Forum poświęcone grupie KINO i Wiktorowi Cojowi

Kinofan

Dzięki Adamowi Pawłowskiemu nawiązany został kontakt z Jewgienijem Malinowskim - mieszkającym obecnie w Warszawie Exclamation

człowiekiem, który osobiście znał Wiktora Coja Exclamation

, a nawet organizował grupie KINO koncerty.

Planujemy zorganizować w Warszawie spotkanie z Jewgienijem, na którym opowiedziałby o swoich kontaktach z Cojem oraz, liczymy, odpowiedział na nasze pytania.
Spotkanie to miałoby formę swobodną: w prywatnym mieszkaniu, z towarzyszeniem gitar i piosenek KINO - jak dotychczasowe kwartirniki.

Dokładnego terminu jeszcze nie znam, bo trzeba to jeszcze uzgodnić, ale piszę o tym już teraz, bo jest kilka kwestii do rozwiązania.

1) Przede wszystkim nie mamy na razie miejsca - wszystkie propozycje ugoszczenia u siebie takiej imprezy przez użytkowników forum mile widziane.
2) Kwestia pytań. Uważam, że lepiej być wcześniej przygotowanym. Na takich spotkaniach nie ma nic gorszego niż pytanie "no to co ma pan nam do powiedzenia?". Proponuję więc, by wpisywać w tym temacie pytania, które chcielibyście zadać. W przypadku osób nie władających rosyjskim ma to jeszcze i tę zaletę, że będzie czas, żeby te pytania dokładnie przetłumaczyć i potem zadać. O symultaniczne tłumaczenie w trakcie samego spotkania się nie martwcie - poradzimy sobie.
3) No i wreszcie frekwencja. Im więcej nas będzie, tym będziemy wyglądać poważniej i być może nie będzie to wówczas ostatnie tego typu wydarzenie. Tu jednak się nie martwię, bo dla każdego chyba KINOmana takie spotkanie to nie lada atrakcja.

giperboloid

Ja jestem zainteresowany Very Happy

Niestety mógłbym zaoferować swoje mieszkanie, tylko jeśli była by niska frekwencja (z praktyki wiem, że do 10 osób) Neutral

ale zawsze mogę przenocować kilka osób z poza Warszawy. No i oczywiście moge tłumaczyć (7 lat w krajach byłego Sojuza) Smile

Kinofan

Dzięki, że się ofiarujesz. Na frekwencję liczę jednak nieco większą niż 10 osób, ale gdyby pojawił się ktoś spoza Warszawy będę go z Tobą kontaktował.

Jak tylko będę miał w sprawie jakieś nowe, konkretniejsze informacje będę tu pisał, tak więc trzymajcie wszyscy rękę na pulsie.

kalia

Heja! Jestem za, będę, rosyjskim władam, polskim też, mogę przenocować do dwóch osób Smile

.

Adam_Pawlowski

Witam! Prosiłbym o zamieszczenie SPROSTOWANIA: spotkanie z Ewgenijem Malinowskim odbędzie się dzięki moim rosyjskim przyjaciołom. gdyby nie Andriej i Witja - nigdy nie poznałbym Ewgenija. nota bene znanej postaci, jeśli chodzi o muzykę i aktorstwo. Więcej informacji - niebawem.

Adam_Pawlowski

Rozmawiałem przed chwilą z Maćkiem Gawłem z ANTYRADIO (również zagorzałym KINOmaniakiem). Jeżeli na kwartirniku zjawiłoby się około 20 osób - wówczas BAR ROCK jest zarezerwowany w niedzielę na tego typu spotkanie. Wyłącznie na nasze KINOwe potrzeby Smile

).

styna

Ja też się piszę na udział w takim spotkaniu Smile

Osobiście bardziej pasują mi weekendowe terminy, więc niedziela w Bar Rock byłaby idealna. Mam nadzieję, że uda się zebrać większą ekipę.

Kinofan

Wydaje mi się, że zebranie takiej ilości osób nie powinno stanowić bariery nie do przejścia. Pytanie jest inne. Z tego co pamiętam z ostatniej imprezy w Bar Rocku granicą zabawy jest tam 22-ga. Jesteście pewni, że nie będziemy chcieli zostać (i drzeć się) dłużej?

Moskvich

Witam wszystkich serdecznie (szczególnie Adama i Maćka) ! Jestem bardzo zainteresowany imprezą ! Czekam tylko na termin !
Pozdrawiam wszystkich kinofanów !

Adam_Pawlowski

Z Bar Rockiem sprawę się dogada, aby posiedzieć sobie dłużej, jeśli zbierze się odpowiednio dużo osób. Jeśli nie - robimy kwartirnik w warunkach domowych, tak jak dotychczas.
druga sprawa - skoro już o nim była mowa: w początku 2010 roku Evgenij Malinowski udzieli wywiadu na antenie Antyradio i zagra tam akustyczny koncert. A na kwartirniku też się pojawi - tylko warto dopilnować wszystkich terminów, bo ma dość napięty grafik...
[link widoczny dla zalogowanych] , tak przy okazji Wink

Moskvich - Привет! Как поживаете? Smile

P.S.
Kontaktowałem się z Evgenijem - jeśli chodzi o porozumiewanie się, to mówi płynnie po polsku. Ze swojej strony jednak uważam, że jeśli kwartirnik dotyczy rosyjskiego wykonawcy, z polskiej strony "urzędowym" językiem niech będzie rosyjski, by nie tracić klimatu i ducha całego wydarzenia. W końcu nie na codzień spotyka się w Polsce kogoś, kto miał coś wspólnego z Wiktorem Cojem...

Kasparian

Jeżeli mogę coś zasugerować to baaaardzo odradzałbym Bar Rock. To miejsce zupełnie nie nadaje się do tego typu imprez. Spotykamy się z człowiekiem, który znał Coja osobiście, chcielibyśmy z nim swobodnie porozmawiać, pośpiewać. Generalnie w moim odczuciu o to chodzi, żeby wytworzyło się coś w rodzaju "rodzinnej atmosfery". Bar Rock to miejsce, w którym na coś takiego nie ma co liczyć. Długie stoły, ceglane ściany (przez co akustyka jest obrzydliwa), kufle z piwem i kelnerki. To w ogóle nie to. Jak mamy swobodnie rozmawiać jak ci, którzy będą zmuszeni siedzieć z tyłu nic nie będą słyszeć? O wspólnym śpiewaniu też nie ma mowy. Pamiętacie poprzednią imprezę (niefortunnie nazwaną kwartirnikiem, chociaż nie odbywała się w żadnej kwartirze). Było sztywno jak nie wiem, przez ten podział scena - widownia, i tak dość kulawy ze względu na architektoniczny układ klubu. Wolałbym już żebyśmy siedzieli w małym mieszkanku człowiek na człowieku, ale żeby to miało klimat. Bar Rock automatycznie ten najważniejszy element takiego spotkania eliminuje.

paulina · Wysłany: Śro 1:22, 03 Mar 2010 Temat postu:

Strasznie sie ciesze, ze tu trafilam:-)

Baaardzo bym chciala być na takiej imprezie:-)bo w Krakowie nie mam z kim śpiewać piosenek Coja...

Kinofan · Wysłany: Śro 22:48, 03 Mar 2010 Temat postu:

Wprawdzie na razie sprawa uległa zawieszeniu, to jednak nie rezygnujemy i z pewnością jeszcze podejmiemy próbę zorganizowania takiego spotkania. Podobnie jak będziemy się starać organizować inne imprezy poświęcone KINO.

paulina · Wysłany: Czw 21:50, 04 Mar 2010 Temat postu:

Czekam:)...i szkoda, że nie mogę pomóc organizacyjnie.