Forum Forum poświęcone grupie KINO i Wiktorowi Cojowi Strona Główna Forum poświęcone grupie KINO i Wiktorowi Cojowi

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Warszawskie imprezy KINOmanów - bez gitary

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum poświęcone grupie KINO i Wiktorowi Cojowi Strona Główna -> Imprezy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kinofan
Zarządca Kamczatki (Naczalnik Kamćatki)



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:06, 06 Mar 2009    Temat postu: Warszawskie imprezy KINOmanów - bez gitary

Zorganizowaliśmy dotąd dwa kwartirnki - domowe koncerty z piosenkami Wiktora Coja. Zakończyły się one sukcesem o tyle, że znalazły się osoby, które przyszły na tak egzotyczny w dzisiejszych czasach typ imprezy jak koncert w prywatnym mieszkaniu (przy tym niejednokrotnie mieszkaniu kogoś zupełnie nieznanego), a spora część z nich nawet wytrwała do samego końca tychże koncertów. Poza tym dzięki nim dwóch gitarzystów jest teraz w stanie swobodnie zagrać naprawdę dużą ilość piosenek KINO. Po stronie pozytywów należy też chyba zapisać fakt, że niżej podpisany znacznie bardziej zdaje sobie teraz sprawę z tego, iż próbować być Wiktorem to rzecz bynajmniej nie prosta.

Po części w związku z tym ostatnim pomyślałem sobie, że może warto by położyć większy nacisk na to o czym wspominał Adam - na "okazję do poznania się i wzajemnej integracji" KINOmanów. Być może formuła koncertu jest do tego zbyt sztywna (w każdym razie tak to wygląda z tej drugiej strony "sceny").
Stąd moja propozycja zorganizowania imprezy, której celem nie byłoby wysłuchanie uprzednio przygotowanego programu muzycznego, ale po prostu spotkanie towarzyskie - by przy piwie czy wódce pogadać
o naszej wspólnej fascynacji: muzyce KINO, poezji Wiktora, a przy okazji właśnie się integrować i zacieśniać znajomości.

Przychodzi mi też do głowy kilka "atrakcji", które mogłyby stanowić ewentualny pretekst, dla którego miałoby nam chcieć się spotkać.
Na przykład:
- wspólne oglądanie filmu "Igła" (wiadomo, że oglądanie jakiegokolwiek filmu z kimś to coś zupełnie innego niż oglądanie samotne)
- oglądanie nagrania video koncertu KINO w Ałma-Acie (mam oryginalną płytę DVD, jak podejrzewam, jako jedyny w Polsce)
- słuchanie czy oglądanie wielu ciekawostek z mojego KINO-archiwum, w zależności od chęci i nastroju.

Oczywiście preteksty te mogą być jeszcze zupełnie inne albo może nie być ich w ogóle. Zależy to tylko i wyłącznie od Waszego zdania.
Nie uważam też wcale , że na takim spotkaniu absolutnie nie powinno być gitary (tytuł tematu to raczej taka przenośnia), wręcz przeciwnie - jeśli w którymś momencie zachce się nam (w sensie Wam) zaśpiewać jakąś piosenkę to dlaczego nie? Chodzi tylko o wyeliminowanie tego podziału: wykonawcy - słuchacze.

Ciekaw jestem, co myślicie o tych pomysłach. Byłaby w "narodzie" wola zorganizowania tego typu imprezy?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kinofan dnia Nie 15:02, 06 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cebulka
Gość (Gost')



Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa/Radom (choć już rzadko)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:04, 09 Mar 2009    Temat postu:

Brzmi wielce interesująco!

Koncert był super, ale rzeczywiście trudno było się zapoznać z tymi którzy nie siedzieli obok. Ja trafiłam na świetną sąsiadkę i musiała chyba wykonawców krew zalewać jak gadałyśmy zamiast słuchać muzyki Smile

Jest to doskonała okazja do wymiany opinii i nie tylko, ogladanie filmów też brzmi kusząco. Tylko raczej nie liczcie na to że nie będziecie grać Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kinofan
Zarządca Kamczatki (Naczalnik Kamćatki)



Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 350
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:57, 11 Mar 2009    Temat postu:

cebulka napisał:
Koncert był super (...) Ja trafiłam na świetną sąsiadkę i musiała chyba wykonawców krew zalewać jak gadałyśmy zamiast słuchać muzyki Smile


Może właśnie dlatego koncert wydał Ci się super. Wink

Ale cieszy mnie, że pomysł imprezy Ci się podoba. Zastanawiam się czy zamiast pytać wszystkich o zdanie (jak widać na razie ludzie niespecjalnie się prześcigają w jego wyrażaniu) nie lepiej po prostu zacząć robić taką imprezę, tzn. wyznaczyć termin itd.?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wolfsbane
Bitnik



Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:12, 11 Mar 2009    Temat postu:

Choć w tej kwestii mam najmniej do powiedzenia (jestem w Warszawie może z 6 razy na rok) Razz to uważam, że to wspaniały pomysł. Szkoda tylko, że nie każda data mi pasuje. Dla mnie to jednak kawał drogi Sad i nie mogę zagwarantować, że przyjadę (chociaż bardzo bym chciała). Ale pewnie za którymś razem uda mi się z Wami spotkać Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum poświęcone grupie KINO i Wiktorowi Cojowi Strona Główna -> Imprezy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin